Moje zdjęcie
Michał Jankowiak
Swoją pierwszą stronę internetową stworzyłem już w 2001 roku. Przez lata, pracując jako szkoleniowiec i coach-freelancer, samodzielnie dbałem o swoje zaplecze techniczne i kampanie marketingowe. Studia pedagogiczne zaszczepiły we mnie ciekawość drugiego człowieka i mechanizmów uczenia się. Kolejne – psychologiczne – wyposażyły mnie w wiedzę z zakresu neuropsychologii, inteligencji emocjonalnej i procesów decyzyjnych. Od 2020 roku wykorzystuję to doświadczenie w marketingu internetowym: najpierw jako copywriter, a obecnie jako Specjalista i Manager SEO oraz (od 2023 r.) Specjalista AI SEO. Jako wieloletni trener szybkiego czytania z „potężnym” ADHD, uwielbiam chłonąć wiedzę i dzielić się nią z innymi. Piszę o tym, co łączy psychologię, relacje, biznes i nowoczesny marketing.

Pozycjonowanie grafik – mało kto o tym wie, a ruch rośnie jak szalony!

Mało kto wie, że grafikę też można pozycjonować i optymalizować tak, by ludzie trafiali dzięki niej na Twoją stronę prosto z Google Grafika.

Kojarzysz te wyniki z miniaturkami, które kuszą kliknięciem? To zapewne najlepsze pole do popisu dla sklepów internetowych – obrazy produktów przyciągają wzrok i generują ruch organiczny, którego nie sposób zignorować. Z racji istotnego wpływu na SEO, warto przyjrzeć się temu bliżej – szczególnie na nowym blogu GaleriaSEO.pl, gdzie dzielimy się takimi perełkami.



Pozycjonowanie grafik - Zamek Królewski

Dbasz o SEO tekstu, a grafikę pomijasz?

Obawiasz się, że optymalizacja obrazów to "rocket science"? Nic bardziej mylnego! Googleboty coraz lepiej rozumieją grafikę – analizują kontekst, rozpoznają obiekty i indeksują pliki pod kątem zapytań wizualnych. Dzięki temu Twoje zdjęcia mogą wskakiwać w wyniki Google Images, generując nawet 20-30% dodatkowego ruchu organicznego, zwłaszcza w e-sklepach z produktami. Coraz częściej webmasterzy zauważają, że dobrze zoptymalizowana grafika buduje autorytet domeny – Google spojrzało przychylniej na serwisy z unikalnymi, szybkimi obrazami.

Oprócz tego, szybkie ładowanie plików to klucz do lepszego UX – strony z zoptymalizowaną grafiką skaczą o kilka oczek w rankingu. W sklepach internetowych to złoto: klient szuka "czerwone sneakersy Nike", klika miniaturkę i ląduje u Ciebie – konwersja rośnie o 15-25%.

Jak optymalizować pliki graficzne krok po kroku?

Warto zacząć od podstaw – kompresja i formaty nowej generacji robią cuda. Sugeruję, abyś zawsze kompresował obrazy narzędziami jak TinyPNG lub ImageOptim, by plik ważył poniżej 100 KB bez utraty jakości.

  • Nazwy plików z frazami kluczowymi: Zamiast "IMG_1234.jpg", używaj "czerwone-sneakersy-nike-rozmiar-42.webp" – to prosty sposób, by Google wiedział, o czym jest grafika.

  • Atrybuty alt i title: Wypełnij je opisowo, np. alt="Czerwone sneakersy Nike Air w rozmiarze 42 – idealne na co dzień" z naturalnymi słowami kluczowymi. Unikaj keyword stuffingu, bo grozi to spadkiem.

  • Formaty preferowane: WebP lub AVIF zamiast JPEG – mniejsze pliki, lepsza jakość, a Google je uwielbia za prędkość.

  • Lazy loading i srcset: Dodaj atrybuty dla responsywności – obrazki ładują się dopiero przy przewijaniu, co przyspiesza stronę o 30-50%.

  • Mapa witryny dla obrazów (sitemap.xml): Stwórz plik z listą grafik – to ściągawka dla botów, ułatwia indeksowanie.

Będzie to najszybsze i najprostsze rozwiązanie, szczególnie w CMS jak WordPress – wtyczki typu Smush robią to automatycznie.

Efekty w SEO i ruchu organicznym – liczby mówią same za siebie!

Zdecydowanie warto inwestować w image SEO, bo efekty są wymierne. Optymalizacja grafik skraca czas ładowania strony o 40%, co podnosi pozycje w mobile-first indeksowaniu Google. W e-commerce ruch z Google Images może stanowić nawet 25% całkowitego organicznego – sklepy z unikalnymi zdjęciami produktów notują wzrost konwersji o 20%.

Ponadto, angażujące obrazy budują topical authority – Google widzi Twoją stronę jako eksperta wizualnego, co wspiera ranking na powiązane frazy. Ja zawsze używam własnych zdjęć produktów – po 2 miesiącach ruch z grafik wzrósł o 35% w jednym z moich projektów sklepowych.

AI SEO wchodzi na wyższy poziom dzięki grafice?

Obecnie AI w Google (jak AI Mode czy Gemini) mocno premiuje widoczność wizualną i autorytet. Dobrze pozycjonowane obrazy wzmacniają E-E-A-T (Experience, Expertise, Authoritativeness, Trustworthiness) – boty cytują serwisy z unikalną grafiką w podsumowaniach AI. Z tego powodu sklepy z profesjonalnymi zdjęciami zyskują renomę i więcej backlinków – autorytet rośnie, a AI chętniej poleca takie witryny.

W erze wyszukiwania obrazem (Google Lens), unikalna grafika to future pacing – będziesz mógł cieszyć się ruchem z wizualnych zapytań, gdzie konkurencja jeszcze śpi.

Najczęstsze bolączki i jak je obejść?

A co jeśli obrazy nie indeksują się? Sprawdź Google Search Console – sekcja "Grafika" pokaże błędy indeksowania. Dodaj mapę obrazów i poczekaj 2-4 tygodnie.

Grafiki wolno się ładują? Użyj CDN jak Cloudflare – darmowe i błyskawiczne. W PrestaShop czy Shoper wtyczki robią resztę.

Brak unikalnych zdjęć? Zrób własne (np. wygeneruj) lub edytuj z banków (Unsplash), dodając watermark marki – to buduje autentyczność.

Image SEO - źródła

Komentarze